klasowe o sprawach klasowych

any · Wysłany: Czw 18:05, 09 Mar 2006 Temat postu: Piszemy opowiadanie

Zasady: dopisujemy zdanie, badz troszke wiecej do opowiadania Wink

No to może ja zaczne...

Dawno dawno temu, w odleglej galaktyce, żył sobie Jaś Pasibroda.

P.S. pomysł tej zabawy podrzucil mi Tipsu Wink

robercik · Wysłany: Czw 18:43, 09 Mar 2006 Temat postu:

Dawno dawno temu, w odleglej galaktyce, żył sobie Jaś Pasibroda.
Mial on żonę ktora bardzo kochał oraz trzy córki ktore bardzo lubiły slodycze.

kondix · Wysłany: Czw 21:01, 09 Mar 2006 Temat postu:

Dawno dawno temu, w odleglej galaktyce, żył sobie Jaś Pasibroda.
Mial on żonę ktora bardzo kochał oraz trzy córki ktore bardzo lubiły slodycze.
Córki nazywały się kolejno: Zyta, Kunegunda i Genowefa i były trojaczkami 60'cio jajowymi.

pozdr. K-x

robercik · Wysłany: Pią 15:04, 10 Mar 2006 Temat postu:

Dawno dawno temu, w odleglej galaktyce, żył sobie Jaś Pasibroda.
Mial on żonę ktora bardzo kochał oraz trzy córki ktore bardzo lubiły slodycze.
Córki nazywały się kolejno: Zyta, Kunegunda i Genowefa i były trojaczkami 60'cio jajowymi. Pewnego dnia razem z rodzicami wybrały sie do fosforowego lasu aby nazbierac siarkowo-bromowych grybków.

kondix · Wysłany: Pią 16:49, 10 Mar 2006 Temat postu:

Dawno dawno temu, w odleglej galaktyce, żył sobie Jaś Pasibroda.
Mial on żonę ktora bardzo kochał oraz trzy córki ktore bardzo lubiły slodycze.
Córki nazywały się kolejno: Zyta, Kunegunda i Genowefa i były trojaczkami 60'cio jajowymi. Pewnego dnia razem z rodzicami wybrały sie do fosforowego lasu aby nazbierac siarkowo-bromowych grybków. Lecz dziewczynki znalazły jedynie w lesie bardzo słodki biały fosfor i pięknie palące się jako kadzidło pięciolistne koniczynki (trawka).

robercik · Wysłany: Pią 17:52, 10 Mar 2006 Temat postu:

Dawno dawno temu, w odleglej galaktyce, żył sobie Jaś Pasibroda.
Mial on żonę ktora bardzo kochał oraz trzy córki ktore bardzo lubiły slodycze.
Córki nazywały się kolejno: Zyta, Kunegunda i Genowefa i były trojaczkami 60'cio jajowymi. Pewnego dnia razem z rodzicami wybrały sie do fosforowego lasu aby nazbierac siarkowo-bromowych grybków. Lecz dziewczynki znalazły jedynie w lesie bardzo słodki biały fosfor i pięknie palące się jako kadzidło pięciolistne koniczynki.
Cheć dalszego przyjemnego wachania tej cudownej w ich mniemaniu rosliny uroslo tak bardzo ze postanowily eksperymentować. Zyta zawineła troche listkow w papierek i podpaliła. Wszystkim siostrom sie to bardzo spodobało.

any · Wysłany: Pią 17:59, 10 Mar 2006 Temat postu:

Dawno dawno temu, w odleglej galaktyce, żył sobie Jaś Pasibroda.
Mial on żonę ktora bardzo kochał oraz trzy córki ktore bardzo lubiły slodycze.
Córki nazywały się kolejno: Zyta, Kunegunda i Genowefa i były trojaczkami 60'cio jajowymi. Pewnego dnia razem z rodzicami wybrały sie do fosforowego lasu aby nazbierac siarkowo-bromowych grybków. Lecz dziewczynki znalazły jedynie w lesie bardzo słodki biały fosfor i pięknie palące się jako kadzidło pięciolistne koniczynki.
Cheć dalszego przyjemnego wachania tej cudownej w ich mniemaniu rosliny uroslo tak bardzo ze postanowily eksperymentować. Zyta zawineła troche listkow w papierek i podpaliła. Wszystkim siostrom sie to bardzo spodobało. Po polgodzinnym paleniu dziewczynki polozyly sie na polanie znajdujacej sie po srodku lasu i zesnely blogim snem.

robercik · Wysłany: Pią 18:09, 10 Mar 2006 Temat postu:

Dawno dawno temu, w odleglej galaktyce, żył sobie Jaś Pasibroda.
Mial on żonę ktora bardzo kochał oraz trzy córki ktore bardzo lubiły slodycze.
Córki nazywały się kolejno: Zyta, Kunegunda i Genowefa i były trojaczkami 60'cio jajowymi. Pewnego dnia razem z rodzicami wybrały sie do fosforowego lasu aby nazbierac siarkowo-bromowych grybków. Lecz dziewczynki znalazły jedynie w lesie bardzo słodki biały fosfor i pięknie palące się jako kadzidło pięciolistne koniczynki.
Cheć dalszego przyjemnego wachania tej cudownej w ich mniemaniu rosliny uroslo tak bardzo ze postanowily eksperymentować. Zyta zawineła troche listkow w papierek i podpaliła. Wszystkim siostrom sie to bardzo spodobało. Po polgodzinnym paleniu dziewczynki polozyly sie na polanie znajdujacej sie po srodku lasu i zesnely blogim snem. Kiedy rano sie obudzily okazało sie ze wokół nich lezy mnóstwo matrych zwierzat poczynajac od kotow a skonczywszy na szczurach. Wszedzie paliły sie swiece.

Mac · Wysłany: Pią 18:14, 10 Mar 2006 Temat postu:

Dawno dawno temu, w odleglej galaktyce, żył sobie Jaś Pasibroda.
Mial on żonę ktora bardzo kochał oraz trzy córki ktore bardzo lubiły slodycze.
Córki nazywały się kolejno: Zyta, Kunegunda i Genowefa i były trojaczkami 60'cio jajowymi. Pewnego dnia razem z rodzicami wybrały sie do fosforowego lasu aby nazbierac siarkowo-bromowych grybków. Lecz dziewczynki znalazły jedynie w lesie bardzo słodki biały fosfor i pięknie palące się jako kadzidło pięciolistne koniczynki.
Cheć dalszego przyjemnego wachania tej cudownej w ich mniemaniu rosliny uroslo tak bardzo ze postanowily eksperymentować. Zyta zawineła troche listkow w papierek i podpaliła. Wszystkim siostrom sie to bardzo spodobało. Po polgodzinnym paleniu dziewczynki polozyly sie na polanie znajdujacej sie po srodku lasu i zesnely blogim snem. Kiedy rano sie obudzily okazało sie ze wokół nich lezy mnóstwo matrych zwierzat poczynajac od kotow a skonczywszy na szczurach. Wszedzie paliły sie swiece. Siostry nie mogac uwierzyc wlasnym oczom, postanowily sprawdzic co sie zdazylo. Lecz po chwili uswiadomily sobie ze nie jadly nic od dawna wiec postanowily spozyc losowe zwierzatko futerkowe lezace w poblizu.

Losiu · Wysłany: Pią 18:23, 10 Mar 2006 Temat postu:

Dawno dawno temu, w odleglej galaktyce, żył sobie Jaś Pasibroda.
Mial on żonę ktora bardzo kochał oraz trzy córki ktore bardzo lubiły slodycze.
Córki nazywały się kolejno: Zyta, Kunegunda i Genowefa i były trojaczkami 60'cio jajowymi. Pewnego dnia razem z rodzicami wybrały sie do fosforowego lasu aby nazbierac siarkowo-bromowych grybków. Lecz dziewczynki znalazły jedynie w lesie bardzo słodki biały fosfor i pięknie palące się jako kadzidło pięciolistne koniczynki.
Cheć dalszego przyjemnego wachania tej cudownej w ich mniemaniu rosliny uroslo tak bardzo ze postanowily eksperymentować. Zyta zawineła troche listkow w papierek i podpaliła. Wszystkim siostrom sie to bardzo spodobało. Po polgodzinnym paleniu dziewczynki polozyly sie na polanie znajdujacej sie po srodku lasu i zesnely blogim snem. Kiedy rano sie obudzily okazało sie ze wokół nich lezy mnóstwo matrych zwierzat poczynajac od kotow a skonczywszy na szczurach. Wszedzie paliły sie swiece. Siostry nie mogac uwierzyc wlasnym oczom, postanowily sprawdzic co sie zdazylo. Lecz po chwili uswiadomily sobie ze nie jadly nic od dawna wiec postanowily spozyc losowe zwierzatko futerkowe lezace w poblizu. Gdy jedna z nich juz chciala ugryzc biedna wiewiorke w dupsko, okazalo sie, ze ona jednak zyje. Za puszczenie jej wolno zaoferowala spelnienie jednego zycienia kazdej z nich. (jakiez to oryginalne xD)

kondix · Wysłany: Pią 19:00, 10 Mar 2006 Temat postu:

Dawno dawno temu, w odleglej galaktyce, żył sobie Jaś Pasibroda.
Mial on żonę ktora bardzo kochał oraz trzy córki ktore bardzo lubiły slodycze.
Córki nazywały się kolejno: Zyta, Kunegunda i Genowefa i były trojaczkami 60'cio jajowymi. Pewnego dnia razem z rodzicami wybrały sie do fosforowego lasu aby nazbierac siarkowo-bromowych grybków. Lecz dziewczynki znalazły jedynie w lesie bardzo słodki biały fosfor i pięknie palące się jako kadzidło pięciolistne koniczynki.
Cheć dalszego przyjemnego wachania tej cudownej w ich mniemaniu rosliny uroslo tak bardzo ze postanowily eksperymentować. Zyta zawineła troche listkow w papierek i podpaliła. Wszystkim siostrom sie to bardzo spodobało. Po polgodzinnym paleniu dziewczynki polozyly sie na polanie znajdujacej sie po srodku lasu i zesnely blogim snem. Kiedy rano sie obudzily okazało sie ze wokół nich lezy mnóstwo matrych zwierzat poczynajac od kotow a skonczywszy na szczurach. Wszedzie paliły sie swiece. Siostry nie mogac uwierzyc wlasnym oczom, postanowily sprawdzic co sie zdazylo. Lecz po chwili uswiadomily sobie ze nie jadly nic od dawna wiec postanowily spozyc losowe zwierzatko futerkowe lezace w poblizu. Gdy jedna z nich juz chciala ugryzc biedna wiewiorke w dupsko, okazalo sie, ze ona jednak zyje. Za puszczenie jej wolno zaoferowala spelnienie jednego zycienia kazdej z nich.
Siostry byly dziewicami, więc postanowiły, że jedna z nich wylosowana poprzez grę w marynarza zarzyczy sobie, aby stać się mężczyzną na 24h ponieważ dziewczęta chciały wieczorem zagrać w trójkąta.

robercik · Wysłany: Sob 12:56, 11 Mar 2006 Temat postu:

Dawno dawno temu, w odleglej galaktyce, żył sobie Jaś Pasibroda.
Mial on żonę ktora bardzo kochał oraz trzy córki ktore bardzo lubiły slodycze.
Córki nazywały się kolejno: Zyta, Kunegunda i Genowefa i były trojaczkami 60'cio jajowymi. Pewnego dnia razem z rodzicami wybrały sie do fosforowego lasu aby nazbierac siarkowo-bromowych grybków. Lecz dziewczynki znalazły jedynie w lesie bardzo słodki biały fosfor i pięknie palące się jako kadzidło pięciolistne koniczynki.
Cheć dalszego przyjemnego wachania tej cudownej w ich mniemaniu rosliny uroslo tak bardzo ze postanowily eksperymentować. Zyta zawineła troche listkow w papierek i podpaliła. Wszystkim siostrom sie to bardzo spodobało. Po polgodzinnym paleniu dziewczynki polozyly sie na polanie znajdujacej sie po srodku lasu i zesnely blogim snem. Kiedy rano sie obudzily okazało sie ze wokół nich lezy mnóstwo matrych zwierzat poczynajac od kotow a skonczywszy na szczurach. Wszedzie paliły sie swiece. Siostry nie mogac uwierzyc wlasnym oczom, postanowily sprawdzic co sie zdazylo. Lecz po chwili uswiadomily sobie ze nie jadly nic od dawna wiec postanowily spozyc losowe zwierzatko futerkowe lezace w poblizu. Gdy jedna z nich juz chciala ugryzc biedna wiewiorke w dupsko, okazalo sie, ze ona jednak zyje. Za puszczenie jej wolno zaoferowala spelnienie jednego zycienia kazdej z nich.
Siostry byly dziewicami, więc postanowiły, że jedna z nich wylosowana poprzez grę w marynarza zarzyczy sobie, aby stać się mężczyzną na 24h ponieważ dziewczęta chciały wieczorem zagrać w trójkąta. W skomplikowanym systemie gry w marynarza wylosowana została Genowefa. Genowef był tak brzydki ze dziewczyny postanowiły zrobić mu zdjecie i umiescić w Miedzygalaktycznej Sieci Zdjeć Zakazanych (http://www.uglypeople.com/uploaded/18609/ugly7.jpg). Po krótkiej zabawie z lateksem przystapiły do zabawy ale juz nie lateksem.

fibi

Fajnie wam widzę szło.